poniedziałek, 6 maja 2013

Moje zakupy + rozjaśnienie pasm.

Dzisiaj byłam w rossmanie i kupiłam sobie parę rzeczy : 

1. Rozjaśniacz do pasemek i balejażu - ok.9 zł.


 2.  Lakier- metaliczny połysk- kolorek chyba 3057- ok. 7 zł. 



3. Tusz do rzęs rimmel extra black - coś około 23 zł. 


+ przepraszam za jakość zdjęć, ale robiłam telefonem. 

Wszystko już wypróbowałam i chce napisać co nieco o rozjaśniaczu. 
Chodziło mi dokładnie o rozjaśnienie paru pasemek i udało się! Włosy nie wypadły! Nie są jakoś strasznie zniszczone. Mi przy aplikacji pomagała mama, ale myślę że samej też ciężko by nie było! Planuje na wakacje rozjaśnić więcej pasemek i mocniej, teraz bałam się reakcji nauczycieli. Chcecie coś więcej jeszcze wiedzieć? 

4 komentarze:

  1. te rozjaśnianie jest trwałe ?
    próbowałaś już tego lakieru ? dobrze się go rozprowadza na paznokciu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, jest trwałe :) Próbowałam i jest świetny! Kolor jest piękny, szybko schnie i się cudownie rozprowadza! ♥

      Usuń
  2. Sama mam rozjaśnione końcówki już od wakacji. :) Mam je trochę suche i kilka razy myślałam, czy by ich po prostu nie ściąć, jednak póki co tego nie zrobiłam. Mogłabyś dodać post ze swoim codziennym outfitem, bo tego jeszcze tutaj nie znalazłam. xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozjaśniacz właśnie niestety mocno niszczy włosy, ale akurat ten jakoś nie strasznie mi zniszczył, może dlatego że trzymałam krótko :) Planuje wypróbować jeszcze krem rozjaśniający ale to na wakacje i oczywiście będę próbować domowymi sposobami :) Outfit się nie długo pojawi!

      Usuń